czwartek, 16 sierpnia 2012

Bright side of life

No tak :) Wczoraj oglądałam Ocean's thiertenn ale oczywiście zasnełam :> Miałam niezły sen ale nie mam  komu go opowiedzieć. -,- A więc tak wtorek w domu dziekuję Natalko. Sroda z Julą i Zuzią. Oraz piaskiem na ubraniach we włsoach w butach i w cyckach. haha. jutro wyjazd. łocho jak się cieszę. dzisiaj mialam sie jeszce z dziewczynami na szyblko spotkać ale cóz jednak trzeba było się spakować. Rzeczy przygotowane mam i jest ok. Jezu jak moje życie jest nudne. A moze i takie jest lepsze? No dobra rozważania zostawiam sobie na drogę. Wracam 28 sierpnia wiec wtedy dopiero napisze. hehehe.  nawet zdjec juz nie mam ;c are wuar czy jakos tak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz