Ziomencjuszu mój.♥

Weekend ogólnie spędziłam w domu chociaż w sobotę do restauracji na kawę z mamą :) A w niedzielę na basen i do babci -,- Dzisiaj Jula wyjechała. Mam całą chatę dla siebie ! No i jeszcze dla rodziców :> Wczoraj nagle wszyscy ożyli co mnie cieszy :) Szkoda tylko ,zę akurat przed obozem i koniecem wakacji. Dzisiaj z MITURĄ ♥ i MAGDĄ ♥ pojechałysmy na Płuznicką zobaczyć listy klas ale nie było. Potem (tradycyjnie) do Kfc huehuehue ;d I powrót pieszo z moim nigdy nie kończącym się gadaniem. :) Któs w końcu musi gadać :) Potem poszłyśmy na boisko i robiłymsy ćwiczenia na stole do ping-ponga :) i powrót w samocodzie Magdy :* Ogólnie to straaasznie duuuuużo teraz kanarów wiec radze miec bilety lub kase na bilety, Ja w życie spotkałam 4 z czego 2 w ciagu nie csałego tygodnia. (na szczeście miałam bilety). Jutro moze dzień z Natalką a jak nie to coś tam się wymysli. W środe znów mam nadzieje ,że się zobaczynmy :) Nie mogę się doczekać :)
CHCĘ MIEĆ TAKĄ KOSZULKĘ! ♥♥♥♥♥♥♥
albo jakąś podobną :)

 I mam ochotę na Starbucks'a :)

 I na zrobienie babeczek :)

 Oraz pozdrawiam twórców gry na Gry.pl :) Zapomnieliście zrobić jej sutki :) Ale nie szkodzi:)